Mam nadzieję,że choć kilka osób zaglądnie na blog.
Dziś w roli głównej ( oprócz Mai) legginsy w azteckie wzorki. Upolowane oczywiście na allegro .
Tak mi się spodobały, kiedy na nie wpadłam (przypadkiem rzecz jasna....), że nie mogłam się oprzeć. 
Cena bardzo niska , więc myślałam , że jakość ich nie będzie powalać. 
Ale ku mojemu zdziwieniu są  naprawdę super. Materiał konkretny, po praniu nic się nie dzieje. 
Zakup w 100% udany. 
Chętnym podam linka.
Nie wspomniałam jeszcze o tym , że jest to wzór bardzo modny w tym sezonie i każda dama , mała czy duża , powinna mieć w swojej szafie coś w ten deseń:)
Do legginsów ubrałam Majce dresową bluzeczkę upolowaną tym razem w Calzedonii, a na nogach koralowe balerinki.
Przepraszam, że dziś krótko i zwięźle, ale padam ze zmęczenia po dosyć długiej wycieczce do Decathlonu z Majką. Jeździła na wszystkich sprzętach w tym sklepie:)
Zapraszam na fotorelację:)
Sąsiad  DeXter też dziś zapozował:)
                                                         Legginsy - Allegro
                                                         Bluzeczka - Calzedonia
                                                         Balerinki - malutki Sklepik obuwniczy
 

 

